Na drodze krajowej nr 16 w Nowych Mostach (gm. Łasin, grudziądzkie) młody kierowca osobowego hyundaia nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Krótki pościg zakończył się ugrzęźnięciem w błocie.
To miała być standardowa kontrola prędkości w Nowym Moście. Około 8:10 policjanci grudziądzkiej drogówki chcieli zatrzymać osobowego hyundaia, który wg. pomiaru przekroczył dopuszczalną na tym odcinku prędkość o 27 km/h. Kierowca - jak się później okazało mieszkaniec powiatu olsztyńskiego - zignorował znaki dawane przez policjanta, po czym gwałtownie skręcił i zaczął uciekać.
Po kilkudziesięciu metrach (i zapewne naoglądaniu się co najmniej kilku filmów akcji) postanowił kontynuować swoją ucieczkę na polu uprawnym. Nie była to dobra koncepcja - warunki atmosferyczne oraz aktualny stan ziemi spowodowały, iż hyundai ugrzązł w błocie.
Jak można było się spodziewać, ucieczka nie była przypadkowa. 26-latek nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami - stracił je kilka lat wcześniej. Dodatkowo to nie była jego pierwsza ucieczka przed policją, za co otrzymał już 3-letni, nadal obowiązujący zakaz prowadzenia pojazdów silnikowych.
Za niezatrzymanie się do kontroli oraz naruszenie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów grozi mu teraz od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KMP Grudządz
:)08:19, 12.04.2021
2 0
Jak Tomi Li Dżons w ściganym 08:19, 12.04.2021