Policjant jest na służbie zawsze - nawet jeśli dopiero jedzie do pracy. Tak też było i tym razem, kiedy dzielnicowy z Kowalewa Pomorskiego ujął młodego kierowcę bez uprawnień.
Koniec kwietnia i początek lubianej "majóweczki" to czas wzmożonego ruchu na naszych drogach. Dlatego policjanci prowadzą rozmaite akcje, mające na celu zapewnienie bezpieczeństwo wszystkim użytkownikom ruchu.
Kilka dni temu zmierzający na służbę dzielnicowy z Kowalewa Pomorskiego ujął mężczyznę, poszukiwanego nakazem doprowadzenia. Sytuacja miała jednak dość niecodzienny przebieg.
Nieroztropnością wykazał się 62-letni mieszkaniec Jabłonowa Pomorskiego, który na spotkanie z przedstawicielem firmy pożyczkowej przyjechał autem kompletnie pijany.
Chwile grozy przeżyli rodzice małego chłopca, który późnym wieczorem podczas spaceru zgubił się na terenach leśnych w okolicach toruńskiego lotniska. W poszukiwaniach brało udział kilkudziesięciu policjantów oraz funkcjonariusze straży pożarnej.
Z pewnością policja wolałaby unikać takich osobliwych hattricków, jednak jak widać - czasem się nie da. Policjanci z Tłuchowa w powiecie lipnowskim w przeciągu pół godziny wyeliminowali z ruchu troje nietrzeźwych rowerzystów.
Nie od dziś wiadomo, że policjantem się jest nie tylko na służbie, ale także poza nią. Dowiódł tego kierownik pionu dzielnicowych golubsko-dobrzyńskiej komendy policji asp. szt. Tomasz Stefański.
Do 10 lat pozbawienia wolności grozi 26-letniemu mieszkańcowi gminy Golub-Dobrzyń, który kilka dni temu próbował ukraść alkohol z jednego z dyskontów na terenie miasta. Gdy pracownik ochrony próbował go powstrzymać - ten ruszył na niego z pięściami.
Skrajną nierozwagą wykazał się 42-latek, który po pijanemu postanowił pojeździć autem ulicami Golubia-Dobrzynia. Jego zatrzymanie było możliwe dzięki obywatelskiemu zgłoszeniu.
Funkcjonariusze z miejskiej komendy ustalili i zatrzymali już kilka godzin po przestępstwie mieszkańca Golubia-Dobrzynia, który włamał się do jednego z domów i okradł go.
Funkcjonariusz z golubsko-dobrzyńskiej drogówki zatrzymali 24-letniego kierowcę, który jak się okazało - miał przy sobie narkotyki. Niewykluczone, że to nie jedyny zarzut, jaki usłyszy od prokuratora.
W czwartek rano na DK 543 doszło do wypadku, w którym udział wzięły dwa samochody - osobowy i ciężarowy. Ten pierwszy - luksusowe porsche - zostało niemal doszczętnie zniszczone.
Dwaj policjanci z Górzna w powiecie brodnickim w ostatniej chwili uratowali 33-latkę, która próbowała popełnić samobójstwo. Gdyby nie ich błyskawiczne działanie, mogłoby dojść do tragedii.
To nie był udany dzień dla 45-latki, która kompletnie pijana uderzyła w stojący przy drodze, oznakowany radiowóz policyjny. Dodatkowo to nie był pierwszy raz, kiedy na podwójnym gazie kierowała pojazdami.
Przebywający w zakładzie karnym 58-letni mieszkaniec miasta usłyszał zarzuty kradzieży elektronarzędzi z jednego z dyskontów na terenie Golubia-Dobrzynia. Jak do tego doszło?