Region: Agresywny kierowca z zarzutami

Wjazd pod zakaz przez kierowcę bmw okazał się dopiero pierwszym przewinieniem z długiej listy popełnionych przez niego tego dnia. Ostatecznie trafił do policyjnego aresztu.

W sobotę 23 lipca rypińscy policjanci patrolujący ulice miasta w rejonie dworca PKS zauważyli auto, wjeżdżające w uliczkę mimo zakazu. Dodatkowo funkcjonariusza zauważyli, że kierowca w najlepsze popija sobie piwo. Zatrzymany do kontroli kierowca bmw zwolnił, po czym zaczął uciekać. Policjanci ruszyli w pościg używając jednocześnie sygnałów świetlnych i dźwiękowych, ale ten nie reagował. Gdy już nie miał możliwości ucieczki zatrzymał się w zaroślach. Policjanci podeszli do pojazdu i zobaczyli, że za kierownicą siedzi mężczyzna, który wcześniej był pasażerem, a ten, który kierował pojazdem leży na tylnej kanapie.

Mężczyźni w wieku 36 i 47 lat próbowali po zatrzymaniu auta zamienić się miejscami, aby zmylić funkcjonariuszy. W trakcie kontroli drogowej starszy z mężczyzn stał się agresywny, wyzywał policjantów, nie wykonywał poleceń oraz groził funkcjonariuszom, próbując wymusić na nich zaniechanie czynności służbowych.

Obaj mężczyźni byli pijani i mieli we krwi po prawie 2 promile. Zatrzymano ich w areszcie. Następnego dnia 47-latek usłyszał zarzuty. Dotyczyły one znieważenia funkcjonariuszy, kierowania gróźb karalnych w celu wymuszenia odstąpienia od prawnej czynności służbowej, niezatrzymania pojazdu do kontroli oraz kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Odpowie również za kierowanie pojazdem bez uprawnień oraz łamanie przepisów ruchu drogowego. Grozi mu do 5-ciu lat więzienia, a także wysoka grzywna.

źródło: KPP Rypin