Do niecodziennej sytuacji doszło kilka dni temu na Placu Skarbka w Toruniu. Policjanci chcący wylegitymować młodego mężczyznę po chwili zostali przez niego zaatakowani.
Policjanci z komendy na Rubinkowie, którzy patrolowali Plac Skarbka 14 września, w pewnym momencie zauważyli mężczyznę, który na widok munduru zaczął się nerwowo zachowywać. Postanowili więc go wylegitymować. W czasie spisywania danych, 29-latek rzucił się na funkcjonariuszy, kopiąc, bijąc i szarpiąc za mundury, chcąc zmusić ich do odstąpienia od czynności.
Policjanci nie mieli nic takiego w planach. Obezwładnili agresora i przetransportowali go do radiowozu. W międzyczasie 29-latek zwymiotował woreczek foliowy z białą substancją. Podjęto decyzję o przewiezieniu mężczyzny do placówki medycznej. Zbadano też jego trzeźwość. Wynik - 0,3 promila.
Okazało się, że mężczyzna w swoim dorobku ma już wiele kar za kradzieże, znęcanie się czy udziały w bójkach. Podczas przeszukania jego mieszkania znaleziono dwa gramy zielonego suszu - prawdopodobnie marihuany.
Za ten bogaty repertuar przewinień grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
źródło: KMP Toruń
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz