Kolejne dwa mecze w ramach V ligi mają za sobą podopieczni trenera Sławomira Rożka. W ubiegłą środę zremisowali na wyjeździe z Elaną II Toruń 0:0, natomiast w weekend ulegli na własnym boisku Mustangowi Ostaszewo 1:5.
Przed spotkaniem z Elaną II Toruń trener Sławomir Rożek obawiał się tego, iż zespół rywali zostanie solidnie wzmocniony zawodnikami z pierwszej drużyny, przez co mecz będzie piekielnie trudny. Okazało się jednak, że tym razem takie "transfery" nie miały miejsca. Sokół był w tym spotkaniu bardzo konkretny, ale brakowało tych najważniejszych konkretów - bramek. Swoje okazje w pierwszej połowie miał Kornel Stasiak, Paweł Jachowski i Piotr Marcinkowski, jednak piłka nie znalazła drogi do bramki. Trzeba jednak oddać gospodarzom, iż również stwarzali zagrożenie - konkretnie ze stałych fragmentów gry. Podczas jednego ze strzałów kapitalną interwencją popisał się świetnie dysponowany Miłosz Szponikowski.
W drugiej połowie gorąco było szczególnie pod koniec meczu. Najpierw w sytuacji 1:1 najpierw popisał się Szponikowski, a następnie Krzysztof Marcinkowski, który wybił piłkę niemal z linii bramkowej. W doliczonym czasie gry piłkę meczową miał na nodze Piotr Marcinkowski, ale niestety - piłka nie znalazła drogi do siatki.
- To nie był dobry mecz w naszym wykonaniu - przyznaje trener Sławomir Rożek - Przegrywaliśmy indywidualne pojedynki ze świetnie dysponowanymi napastnikami i skrzydłowymi Mustanga. Dość szybko straciliśmy dwa gole, jednak za sprawą Piotra Marcinkowskiego i gola głową po rzucie rożnym złapaliśmy kontakt. Do końca pierwszej połowy staraliśmy się doprowadzić do remisu, ale niewiele z tego wyszło.
Na początku drugiej połowy swoje sytuacje mieli Kornel Stasiak i ponownie Piotr Marcinkowski, lecz piłka nie trafiła do bramki. Około 60 minuty Mustang strzelił na 3:1 i w zasadzie mecz się skończył. Kolejne dwie bramki ustaliły wynik spotkania na 5:1 dla gości.
- Chcielibyśmy wygrywać w każdym spotkaniu, ale nie jest to możliwe - mówi trener Rożek - Gramy w kratkę, po jednym dobrym meczu przychodzą dwa gorsze. Tak naprawdę jak już wspominałem wcześniej - trzeba dograć ten sezon i liczyć, że kolejny odbędzie się już bez perturbacji.
Kolejne spotkanie Sokół rozegra na wyjeździe z Naprzodem Jabłonowo Pomorskie.
Elana II Toruń - Sokół Radomin 0:0
Sokół Radomin - Mustang Ostaszewo 1:5 (1:2)
Gol dla Sokoła: Piotr Marcinkowski
Tabela:
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz