Długi okres przygotowawczy oraz trudności, z jakimi muszą zmagać się sportowcy na każdym poziomie, został sowicie wynagrodzony. Pochodząca ze Zbójna Eliza Rabażyńska przywiozła z wyścigu na torze o Puchar Polski w Kaliszu aż 5 medali.

Młoda zawodniczka ALKS Stali Grudziądz już od kilku lat z sukcesami jeździ w Mistrzostwach Polski. Do największych osiągnięć na jej koncie można zaliczyć 10-krotne Mistrzostwo Polski, 9-krotne Wicemistrzostwo Polski czy 4-krotne II Wicemistrzostwo Polski. Na co dzień uczęszcza do Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Toruniu. Swoje umiejętności nieustannie podnosi pod okiem dwóch trenerów: Wiesława Młodziankiewicza i Adama Sieczkowskiego. 

Po długim okresie przygotowawczym Eliza stanęła w szranki wraz z innymi zawodniczkami w wyścigach o Puchar Polski w Kaliszu. Zawody odbywały się od 23 do 25 kwietnia. Kolarka ze Zbójna znakomicie spisała się w prestiżowym wieloboju w kolarstwie torowym (Omnium), zajmując pierwsze miejsce. Kolejne zwycięstwo odniosła w sprincie drużynowym, wraz z klubowymi koleżankami - Natalią Głowacką i Nikolą Jankowską. W tzw. wyścigu amerykańskim (Madison) do spółki z Oliwią Kępczyńską ponownie zajęła najwyższy stopień podium.

Kolejną konkurencją był sprint nazywany Keirin. Polega on na tym, że zawodnicy pierwsze okrążenia jadą oni za pilotem prowadzącym, nadającym coraz szybsze tempo (do 45-50 km/h). W tej części zawodnicy starają się zająć jak najlepsze miejsce do startu, a następnie na 600–700 m przed metą (w zależności od długości toru) pilot zjeżdża, a zawodnicy przyspieszają, ścigając się do mety. Tutaj zawodniczka ze Zbójna uplasowała się na II miejscu. Ostatnią konkurencją był sprint klasyczny, gdzie zajęła III miejsce, kończąc zmagania z 5 medalami.

Nie ulega wątpliwości, że w takiej formie Eliza w tym roku zdobędzie jeszcze wiele medali. Życzymy, żeby jak najwięcej z nich było złotych.