Zamknij

Tatry: tłumy na szlakach i seria wypadków

20:03, 06.06.2021 PAP Aktualizacja: 20:05, 06.06.2021
Skomentuj PAP PAP

Kolejny poważny w skutkach wypadek zdarzył się w rejonie najwyższego szczytu w Polsce - Rysów, gdzie z oblodzonego szlaku prowadzącego na szczyt zjechało troje turystów. Dwoje z nich udało się zatrzymać, dzięki czemu nie doznali groźnych obrażeń, trzecia osoba zsunęła się znacznie niżej, doznając ran głowy.

Długi weekend przyciągnął w Tatry tłumy turystów. W piątek ratownicy TOPR byli wzywani 12 razy - pierwszy raz o trzeciej nad ranem przez eksploratorkę Jaskini Śnieżnej, która schodząc do niej, pośliznęła się na zmrożonym śniegu i spadła około 100 metrów, doznając uszkodzenia kręgosłupa - poinformował w sobotę ratownik dyżurny TOPR Witold Cikowski.

Pozostałe interwencje dotyczyły głównie spowodowanych pośliźnięciami na płatach śniegu urazów kończyn.

O wyjątkowo dużym ruchu turystycznym w Tatrach mogą świadczyć choćby zapełnione od godzin porannych w niedzielę parkingi przy popularnych szlakach. Najbardziej oblegane były parkingi przy drodze do Morskiego Oka. Aby się na nie dostać, należało mieć wcześniej wykupione miejsce. W piątek doszło tam do bójki kierowców, którzy chcieli zająć miejsce.

W wyższych partiach Tatr obowiązuje pierwszy, najniższy stopień zagrożenia lawinowego. W partiach graniowych na szlakach zalega śnieg. Poruszanie się w takich warunkach wymaga doświadczenia, umiejętności oceny lokalnego zagrożenia lawinowego i dostosowania trasy do aktualnie panujących warunków - informuje Tatrzański Park Narodowy. Wybierając się w wyższe partie Tatr, należy być wyposażonym w sprzęt do zimowej turystyki, jak raki, czekan, kask i lawinowe ABC, czyli w detektor, sondę i w łopatkę.(PAP)

Autor: Szymon Bafia

szb/ joz/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%